czwartek, 6 października 2011

#142 - lekcja kultury, wariant long

Nieszczęścia chodzą parami - i tak było z kolejnym radosnym rozmówcą na GG. Tym razem starałem się mu wytłumaczyć na czym polega jego brak kultury, ale on nie załapał o co chodzi.  Jak na 21-latka (tak wynikało z katalogu GG), zapewne po maturze, to wynik naprawdę żałosny.

Oznaczenia: jego tekst / mój tekst
- Popiszemy?
- (Autoreply) Jestem gejem (44 lata). Nie szukam seksu ani cyber seksu! Szukam normalnych ludzi, z którymi można się poznać i zaprzyjaźnić. Jeśli chcesz mnie poznać - odezwij się ponownie.
- Więc?
- hej
- Jak masz na imię
Pytanie, które mnie nieodmiennie wkurza w sytuacji, gdy ktoś zaczyna rozmowę i sam się nie przedstawił. 
- nie bardzo lubię gdy nieznajomy wypytuje mnie o imię, nie sądzisz że to niegrzeczne?
- Więc w jaki inny sposób się poznać? Jak myślisz?
Chyba nie załapał aluzji. 
- a jak ty myślisz?
- bo ja wiem jaki jest sposób
- Że z taką gwiazdką się nie dogadam. Szukam kogoś normalnego - ale widzę że to tylko moja naiwność. Pozdro
Ale kretyn, nie dość że nie załapał o co chodzi, to jeszcze wszelka krytyka kojarzy mu się z gwiazdowaniem :-) 
- haha
- twój brak kultury przede wszystkim
- sory ale na brak kultury na GG mam już uczulenie :)
- To idź do alergologa
- a ty naucz się kultury
- przyda ci się
- Ty zacząłeś. Ja się po prostu szybko uczę :)
Jakoś nie widać aby się szybko nauczył zasady przedstawiania się na początku rozmowy. 
- mam ci udzielić szkolenia?
- niegrzecznie jest zaczynać rozmowę od nie przedstawienia się samemu
- a co dopiero wypytywać innych o ich imię pozostając anonimowym
- Kultura tego wymaga żeby się zapytać chcąc się poznać. A ja nie wiem czy ty chcesz pisać czy nie - więc po co mam się narzucać ze swoim imieniem
Co za debilne podejście! Od kiedy przedstawianie się jest narzucaniem się swoim imieniem? 
- i nie narzucając się jako nieznajomy wypytujesz mnie o imię? Nie sądzisz że to jest dziwne? W końcu ty zaczynasz rozmowę, a nie ja
- Dlatego zapytałem czy chcesz popisać. Zgodziłeś się. Więc o co Ci teraz chodzi.
Nadal kretyn nie potrafi załapać o co chodzi. To już wyczerpało moją cierpliwość. 
- ok
- widzę że nie załapałeś
- dzięki za rozmowę
- Heh. No spoko. Pa 
Chwila milczenia i...
- Skoro nie umiesz czytać to nie moja wina. Bo moje imię jest podane w nicku
Jest podane i przeczytałem je, bo standardowo czytam katalog GG. Ale nie o to przecież chodzi.
- sory kolego, ty zaczynasz rozmowę i powinieneś się przywitać; czy na ulicy też pozwalasz, aby ktoś ci wyjmował dowód osobisty z kieszeni i czytał imię?
- naucz się zasad kultury a potem rozmawiaj na GG
- miłego dnia
- Jakoś tylko Ty do tej pory miałeś problemy z przeczytaniem imienia. To chyba o czymś świadczy.
Wystarczy - koniec uprzejmości.
- ale z ciebie kretyn
- ja standardowo czytam katalog GG każdego rozmówcy
- ale oczekuję że rozmówca się sam przedstawi
- nie przedstawiasz się - nie będę z tobą gadał
- Żałosne są takie gwiazdki jak Ty :) dobra - spadaj :)
Trzeba być kompletnie nieprzemakalnym, aby nadal nie załapać o co chodzi. Mylenie gwiazdorstwa z elementarną kulturą przywitania się na początku rozmowy - i to pomimo kilkukrotnego tłumaczenia... To dopiero jest żałosne :-)
- miłego dnia i nie odzywaj się proszę więcej
- Tego możesz być pewien. Aha. I powodzenia - przyda Ci się

Powodzenia chyba tylko w znajdywaniu kolejnych rozmów tak głupich, że zapełnią mi bloga ;-) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz