sobota, 2 lipca 2011

Związek od dupy strony

Budowanie związku od dupy strony może być dosłowne i przenośne. Pokazuje to dobitnie przykład prezentowanej dzisiaj rozmowy na czacie.

W sensie dosłownym budowanie związku od dupy strony polega na rozpoczęciu wzajemnego dobierania się od ustalania preferencji analnych. Na analnej nieadekwatności zapewne niejeden związek się wywalił, ale takie rozpoczęcie dobierania kojarzy mi się z zaczynaniem budowania domu od dachu. W międzyczasie może być wiele innych, znacznie poważniejszych, przeszkód w dobraniu się. Dlatego poruszanie od razu analnego tematu jest moim zdaniem idiotyczne i małostkowe - wskazuje na myślenie kutasem, a nie głową.

W sensie przenośnym zaczynanie budowania związku od dupy strony oznacza ogólnie rozpoczynanie poznawania kogoś od spraw, które są mniej ważne - dobieranie się z kimś w niewłaściwej kolejności. Skoro na czacie ergonomia rozmawiania jest posunięta do takiego stopnia, że ludzie wolą czasem pisać cz lub cze zamiast cześć - to czemu tracą czas na dobieranie się w mało ważnych sprawach, podczas gdy wywalą się na poważnych kwestiach?

Nie ma jedynie słusznej recepty na kolejność poznawania się na czacie. W sensie kolejności poruszania tematów w rozmowie i wzajemnego sprawdzania się. Oczywiście zakładam, że szukamy związku, a nie seks przygód. Prezentowana tutaj kolejność jest moim zdaniem najlepsza dla efektywnego odsiania nieodpowiednich osób i zaoszczędzenia tym samym naszego czasu. Oto w jakiej kolejności powinniśmy poznawać rozmówcę:

  • sprecyzowanie zakresu poszukiwań - jeśli on nie szuka związku, to mamy rozmowę z głowy,
  • przedstawienie cyferek (wiek, wzrost, waga) - bo to najłatwiej je napisać na czacie, a być może ktoś nie szuka kogoś w naszym wieku czy o naszej sylwetce,
  • upewnienie się, że on może przenieść się do nas (jeśli szukamy kogoś kto z nami zamieszka) - bo po co gadać, jeśli i tak zostaniemy na odległość, 
  • akceptacja wizualna (zdjęcie na profilu, MMS lub mailem) - bo wygląd też się liczy, choć tylko jednorazowo - po co gadać miło przez godzinę, jeśli po wyglądzie nic nam nie wyjdzie ze znajomości,
  • sprawdzenie czy nie ma ogólnych parametrów dyskwalifikujących (dla każdego mogą być inne) - takich, które są nie do przyjęcia: na przykład palenie papierosów, poglądy religijne lub polityczne, codzienne zwyczaje etc.,
  • sprawdzenie czy nie ma seksualnych parametrów dyskwalifikujących (o ile takie są dla kogoś) - na przykład właśnie rola w analu, oralu, łykanie spermy, nietypowe zamiłowania seksualne etc.,
  • dalsza rozmowa już w swobodniejszy sposób - sprawdzanie poglądów w różnych kwestiach, które są mniej istotne dla związku. 

Pamiętajmy aby najpierw strzelać z grubej artylerii - eliminować osoby z którymi mamy niezgodność w zasadniczych kwestiach. I przechodzić od kwestii najważniejszych do coraz mniej ważnych. A nie odwrotnie i chaotycznie - czyli właśnie od dupy strony.

Ci, którzy myślą o seksie, lubią zaczynać rozmowę od dupy strony. Ale w czasie poznawania kogoś do związku liczy się o wiele więcej spraw niż do prostej seks ustawki - dlatego szanujmy swój czas i rozpracowywujmy rozmówcę we właściwej kolejności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz