Jak powszechnie wiadomo teoria i praktyka bywają czasem różne. Kiedyś słyszałem dowcip o teorii i praktyce w informatyce i nie pamiętam już dokładnie na czym on polegał. ale teoria i praktyka jest tam taka, że coś się dzieje, lub się nie dzieje, i nie wiadomo dlaczego. W moim przypadku teoria i praktyka są różne w inny sposób. Teoria jest taka. że powinienem jak najwięcej pracować, żeby zarobić na poszczególne wydatki, których nie brakuje. Praktyka jest taka, że nie jestem w stanie wypracować tyle, ile teoretycznie bym chciał.
Normalne, że w życiu nie wychodzi wszystko tak, jak byśmy sobie zaplanowali, ale wtedy ciekawi mnie powód, który jest tego przyczyną. Dlaczego tak się dzieje, że teoretycznie coś powinno wyjść, a w praktyce nie wychodzi? Jeżeli będę wiedział, co jest przyczyną, to wtedy będę miał szansę tę przyczynę usunąć i sprawić, że coś się uda. Trzeba znaleźć więc punkt, który jest problemem. Taki gwóźdź, który rozdziera szatę, ziarnko grochu, które znajduje się na przysłowiowym łóżku Ale szukanie takiego punktu wcale nie należy do najłatwiejszych.
Jeśli spojrzę na moje własne życie, to na przykład punktem może wydawać się to, że w ostatnich dniach to że nie wstaję tak wcześnie, jak na sobie tego życzyłem. Budzik ustawiony mam na 6, a bywa że wstanę o 7, 8.30 lub 9. I pytanie, dlaczego tak się dzieje? Bo nie mam woli politycznej, bo mi się nie chce? Tak to można określić, ale dlaczego mi się nie chce? Dlaczego jestem zmęczony? Dlaczego wolę pospać dłużej? To nie jest takie proste. Może się na to składać bardzo wiele czynników: pora roku, ogólne zmęczenie, nieodpowiednie odżywianie, które sprawia, że nie ma dość energii, brak motywacji z powodów moralnych i wiele innych. To wszystko składa się w ogromną układankę, której efektem jest taki lub inny powstający punkt, który przeszkadza w osiągnięciu celów. A może cele do osiągnięcia ustawione są zbyt hojnie i poprzeczka jest zbyt wysoka?
Życie jest układanką - i jeśli ona nas przerasta, to próbujmy choćby wmawiać sobie, że fajne jest jej układanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz