Ciekawe się wydarzają rzeczy gdy człowiek jest nieco zmęczony. A tak jest w czasie przeglądania seryjnie setek albo nawet tysięcy anonsów. Tak się złożyło że przeglądaczem anonse w sprawie pracy i co zobaczyłem - zatrudnią masażystów okien. Ucieszyłem się, bo masażysta, ale czemu okien?
Oczywiście okazało się, że chodziło o montażystów. Ale pomyłki tego rodzaju są widoczne także na czatach. Bywa że źle odczytuję nicki albo coś w treści wypowiedzi. Ktoś szukał kogoś z Konstantynowa a ja bylem pewny (i zdziwiony) że z Konstantynopola. Procentuje zainteresowanie historią ;-)
W sumie to tylko powód do śmiechu - ale prawdziwy pech zaczyna się wtedy, gdy na podstawie błędnego przeczytania zrobimy krok dalej. Pół biedy, gdy to rozmowa na czacie. Gorzej gdybym wysłał przez nieuwagę moje CV do firmy zajmującej się montażem okien ;-)
Na szczęście jakaś wielka wpadka z tego powodu mi się dotąd nie zdarzyła ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz