Ac te cycki, czy mogą kłamać? Jasne że mogą! Bo to nie są cycki, ale wycyckiwanie. A to już wyższa szkoła cyckania. Praca którą wykonuję jest bowiem rozliczana pod względem efektywności. Im lepsze współczynniki się wypracuje, tym lepsza stawka za godzinę. Tyle że firma stara się jak najbardziej wycyckać ludzi. Z jednej strony niby podnosi maksymalną stawkę za godzinę, a z drugiej obniża minimalną.
A nie jest to wyłącznie kwestia samej pracy danego pracownika. Niestety, wynik w pracy zależy też od okoliczności zewnętrznych, na które pracownik nie ma wpływu. Może więc mieć farta i uzyskać doskonalą efektywność za nic, albo mimo ciężkiej pracy mieć mizerny wynik. W sumie więc mam wrażenie, że firma stara się wycyckać pracowników gdzie tylko może. A to już jest zdecydowanie zły znak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz