Czasem można trafić na anons, który pokazuje coś modelowo. Chyba na taki właśnie modelowy anons trafiłem. Ukazuje on jak powinien wyglądać modelowy układ - czyli relacja pseudo-związkowa, nastawiona na inne korzyści. zazwyczaj seksualne (seks układ) ale w tym wypadku także ekonomiczne. Autorem jest niejaki Dominik, dwudziestolatek z Poznania. Pisownia oryginalna.
Ja szukam tatusia który będzie mi pomagał finansowona sex spacer kino i wgl nie pozwolisz żeby brakowało kasy oczywiście jakby doszło do rozstania to nie wchodzimy w życie prywatne bez nękania i zwrotu kosztów pasuje ci taki układ? Nie wykluczam wspólnego zamieszkania po dłuższej znajomości. ****
Rzadko kiedy ktoś potrafi napisać coś tak krótko, zwięźle i dobitnie. Układ zaczyna się od pomocy finansowej. Oczywiste jest że w zamian będzie seks - i zapewne piękna przyjaźń. Nawet wspólne zamieszkanie w perspektywnie. To, że pisze o nim "po dłuższej znajomości" dobrze świadczy, bo nie narzuca się jak wygłodniały z tym zamieszkaniem. Prawdziwy dźentelmen.
A właśnie dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają. Więc jeśli układ się kończy - to nie ma w nim nękania i zwrotu kosztów. A potem już się kończy dżentelmen - bo zapytanie "pasuje ci taki układ?" godne jest bardziej tzw. spoko kolesia niż człowieka z klasą.
Ale w sumie jaki dżentelmen zniżałby się do poziomu żebraka?
Niestety dzis wśród dzieciaków coraz bardziej rozprzestrzenia się moda na sponsoring... Na swoim profilu ponad 3/4 to były oferty sponsoringu, które otrzymywałem. Kiedyś nazywało się te praktyki wprost, czyli kurestwo i dotyczyło raczej marginesu społecznego, a teraz patologia stała się stylem życia :-\
OdpowiedzUsuń