Oto jak można szukać kogoś - jak się okazuje - szczerego. Rozmawiałem z nim na GG i okazało się, że od razu chce seksu. Napisał wprost, że chce ze mną seks. A ja mu na to odpisałem że mam chłopaka. I on niezrażony napisał abym dał mu zdjęcie dupy. Po co? Dla mnie człowiek to twarz i oczy a nie dupa czy kutas. Ale widocznie inni z dupami się pozamieniali na rozumy - i tak mu też odpisałem.
Okazuje się, że facet - ja sam napisał - szuka szczerego. Czyżby wyznacznikiem szczerości było pokazanie zdjęcia swojej gołej dupy? Zawsze mi się wydawało, że to wyznacznik ekshibicjonizmu i braku dobrego smaku. Chyba, że zdjęcie jest artystyczne, na wysokim poziomie fotograficznego profesjonalizmu. Wtedy to jest po prostu akt, dzieło sztuki. A nie goła dupa :-)
Ale jak widać nie każdy myśli podobnie. Ale facet szukał czegoś do czego mógłby się przyczepić. Zostawiłem GG otwarte idąc załatwiać sprawy na mieście, aby po powrocie do domu napisać tę notkę na bloga. I zastałem od niego dopisek - że z ortografią u mnie na bakier. Nie dziwię się, piszę szybko i robię masę błędów wynikających z nieuważnego wciskania klawiszy. Tylko, że w tekście pisanym ma blogu ja to poprawiam - a na GG nie opłaca mi się to robić. Ale gość miał satysfakcję, bo wymyślił sobie cios w samo moje serce. Aż przysiadłem - ze śmiechu :-)
Na szczęście moja dupa nie była goła i nie rozbolała mnie od tego przysiadania ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz