Debile oczywiście potrafią wszystko opacznie zrozumieć. Angielskie określenie "no sex" znaczy "nie seks" albo najlepiej "bez seksu". Ale douczeni-inaczej interpretują "no" po polsku - tak jak w zdaniu "no to machniom". I myślą, że "no sex" znaczy "no to machniom sex". Czasem trzeba im więc to tłumaczyć, niczym dziecku w szkole. Ale "najmądrzejsi" sami przyznają, że wiedzą, że szukamy seksu. Oto dowód:
Nie wiem, ale od życiowo doświadczonego 42-latka oczekiwałbym większego pomyślunku. Chyba, że oderwano go od przysłowiowego kilofa czy łopaty. Bo inteligencją się zdecydowanie nie popisał.
A ja zacząłem się zastanawiać nad zmianą nicka na czacie :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz