wtorek, 10 stycznia 2017

Lepszy pedał

Zakładając rangera rasy ludzkiej w grze Guild Wars 2 byłem przekonany, że jest najbardziej pedalski z wyglądu. Oczywiście nie było moim celem zakładanie postaci aby wyglądała jak pedał, ale fajnie było założyć sobie postać o wyglądzie przyjemnego chłopaczka. Potem jednak w trakcie story w grze trafiłem na rasę Sylvari i postanowiłem założyć sobie rangera z tej rasy. Sylvari to jakby drzewne elfy, ludzie o wyglądzie częściowo drzew (mają na przykład fryzurę z liści, a nie włosów). Na czym więc polega urok i wdzięk rangera Sylvari?

Właśnie na owym uroku w praktyce. Sylvari nie stoi sztywno jak human, rzuca ciekawie oczami, ma przyjemniejszą minę, jest bardziej naturalny i wyluzowany. A do tego ciekawie wygląda, ma niebieską skórę i czuprynę z liści - niezły styl. Po prostu aż przyjemnie na niego poparzyć. I uroku dodają mu zwykłe białka oczu na tyle tej niebieskiej skóry - a już byłem blisko od zrobienia mu brzoskwiniowych oczu, ale na szczęście zrezygnowałem.

Nauka z tej gry jest taka, że o uroku postaci nie decyduje jedynie wygląd, ale także naturalność i zachowanie się. To samo można powiedzieć o ludziach w naszym realnym świecie. Nie piękna facjata czyni urokliwego geja, ale ciekawość i błysk w oku, uśmiech, naturalność zachowania się. Najpiękniejsze ciacho będzie jedynie sztywnym queerowym pomnikiem, a nie ciepłym człowiekiem, z którym chce się żyć. Bo z pomnikiem się żyć nie chce, pomnik się tylko ogląda. 

Zabawne, jak czasem gra nieświadomie nawiązuje do realnego życia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz