Można robić seks przez telefon - choć co to za seks, raczej żałosna jego namiastka, cień prawdziwego seksu. Ale jak wygląda związek przez telefon? Bylem o krok od rozwikłania tej pasjonującej tajemnicy, bo znalazłem na czacie kogoś z takim nickiem. I pogadałem z nim. jak widać dowiedziałem się nawet, że był w takim związku trzy lata. Niestety widać związek ten na tyle go osłabił, że nie maił siły napisać mi na czym on polega. A może chciałby to wyjaśnić przez telefon? Oto ekran tej rozmowy:
Usiłuję sobie wyobrazić na czym taki związek polega. Na pewno na intensywnym kontakcie przez telefon. Z moim najlepszym byłym w ciągu 9 miesięcy napisałem 27 tysięcy SMS-ów (średnio po 100 dziennie) a on do mnie drugie tyle. Było do pogadania (czy raczej popisania) dosłownie o wszystkim. Bo gdyby nie było do popisania o wszystkim, to by się szybko tematy na wiadomości skończyły. Tak naprawdę wymiana SMS funkcjonowała u nas niczym rozmowa na GG.
Ale nie nazwałbym tego związkiem. Raczej podtrzymaniem więzi, która się wytworzyła w czasie pierwszego miesięcznego pobytu tego chłopaka u mnie. To była realna więź i realny związek. Kontakt telefoniczny wynikał z konieczności życia w rozdzieleniu. Był tylko odpowiedzią na rozdzielnie nas przez życie. Ale nie wyobrażam sobie trzech lat spędzonych w ten sposób. To jest tylko podtrzymanie znajomości, a nie związek sam w sobie. Widocznie jednak ten chłopak miał jednak inne potrzeby.
Tylko czy słowo "związek" zasługuje na takie spłycenie, a uczuciowa relacja dwóch ludzi na sprowadzenie do telefonicznych pogaduszek i pisanek?
zawsze też można poszukać związku na czaterii z nickiem Wawa45Chłopaka;D
OdpowiedzUsuńMożna też poszukać chłopaka np. w Google ;-)))
OdpowiedzUsuńwydrukuj sobie go : )
OdpowiedzUsuńChłopaka się nie drukuje ;-) Chłopaka się koca :-))))
OdpowiedzUsuńKocha nie koca - koca to tylko skrócona wersja miłości ;-P
OdpowiedzUsuńmuszę posprzątać, zrobić obiad... a jeszcze leżę w łóżku. vermis mnie zabije jak tego nie zrobię. to będzie skrócona miłość ;D
OdpowiedzUsuń