Po niedawno publikowanych dramatycznych opisach mojego i Kubusia "rozstania" - które naprawdę było dla nas traumatycznym, choć bardzo ożywczym i mega pozytywnym doświadczeniem - dziś nieco rozrywki, jakiej dostarcza gratis gejowskie życie. Otóż dowiedziałem się jakiś czas temu, że jeden z moich poprzednich chłopaków jest gejowską kurwą, zatrudnioną w agencji towarzyskiej.
Na szczęście nie miałem z nim za wiele do czynienia, także intymnie. Ale niesmak pozostał. I do tego ten chłopak jest przegiętą ciotą. Słusznie mi się pewne jego działania wydawały podejrzane. Teraz mam pewność, że to dziwka... Wyglądał na ciotę, zachowywał się jak przegięta i rozkapryszona ciota - a okazuje się, że jest ciotą dupodajką. Zatem jego deklaracje o szukaniu ze mną miłości można spokojnie potraktować z przymrużeniem oka. Nawet gdyby miał szczere intencje, to musiałby długo pracować ina swoje uwiarygodnienie. Niestety, takie życie :-)
Oczywiście nie napiszę kto to jest i skąd o tym wiem, gdyż obowiązuje mnie w tym zakresie zrozumiała dyskrecja. Ale wiem. Traktuję to po prostu jako temat na bloga. A błędów w poznawaniu ludzi nie popełnia jedynie ten, który nic nie robi. Ale przynajmniej znów mam temat na bloga :-)
Nieważne są błędy przeszłości z innymi, ale bezbłędna przyszłość z moim chłopakiem :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz