W czasie poznawania ludzi i kontaktowania się z nimi mają miejsce niekiedy zabawne come backi - czyli odnawianie kontaktów z osobami, z którymi się kiedyś rozmawiało. Nie jest to niczym dziwnym, bo przecież cześć osób nadal szuka i obecna jest w Internecie (na profilach, czatach, w anonsach). Oczywiście wartość tego come back zależy od tego, jak skończył się poprzedni kontakt z daną osobą.
Jeśli był to kontakt ciekawy, który po prostu wygasł - można takie ponowne trafienie interpretować jako pozytywny znak do podjęcia kolejnej próby. I czasem może z tego coś wyjść. A kontakty urywają się lub wygasają z bardzo różnych powodów. Przywykłem do tego, że jest to niestety pewien nieformalny standard :-)
Gorzej, gdyby znajomość z kimś zakończyła się mniej przyjemnie. Choćby stwierdzeniem, że ktoś nie jest w moim typie. Ja co prawda raczej tak nie mówię - ale można się tego domyślić po braku kontaktu z mojej strony. Zresztą, wystarczy po prostu, że dawny kontakt się nie udał (z jakiegokolwiek powodu) i ta osobą będzie to pamiętała - a przez to nie zechce próbować ponownie.
Tak czy inaczej - zawsze wprowadza to jakiś pozytywny zamęt w komunikacji i ciekawy element zaskoczenia :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz