I mam przykład obiboka z Różnicy Wieku. Napisałem maila do niego, a on odpisał mi abym napisał coś więcej o mnie zanim przejdziemy na inną formę kontaktu. Na profile nie było sensu go odsyłać, bo na Rożnicy Wieku to samo miałem napisane co i na nich - więc wysłałem go na mój blog, pokazując w jaki sposób może przeczytać wiele rożnych informacji o mnie. Jakoś nie zachęcił mnie do osobistego pisania tym swoim listem.
Odpowiedź przyszła niebawem - odpisał, że nie jest zainteresowany. Oczywiście było to spowodowane niechęcią do czytania bloga i samodzielnego wyszukiwania informacji. Widocznie spodziewał się, że mu wszystko podam na tacy. Oblał test samodzielności i zainteresowania, więc nie żałuję go wcale.
Szkoda czasu na pisanie długich listów do ludzi, którzy sami odpisują z pozycji królów żądających daniny informacyjnej. Co innego, gdy w czyimś liście wyczuwamy zainteresowanie. Wtedy korespondencja się pisze sama, bez wysiłku i problemu. Jak widać, sortowanie ludzi może odbywać się na rożne sposoby - ważne aby odsiać tych, którzy nie zasługują na naszą uwagę.
Szczególnie, jeśli nie zasługują na własne życzenie ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz