Nie spodziewałem się, że umieszczenie anonsu spowoduje tak ciekawe na niego odpowiedzi. Otrzymałem bowiem maila następującej treści:
Witam, jeśli mój wiek ci nie przeszkadza to przejdziemy do dalszych "negocjacji".
Miło byłoby przejść do negocjacji, ale... Nie wiem kompletnie w jakim wieku jest piszący :-) Po prostu zapomniał tego napisać. Oczywiście odpisałem mu zapytaniem o wiek. A zanim otrzymam odpowiedź, mogę teoretycznie rozważyć trzy warianty.
Wariant pierwszy - jest niepełnoletni. Wątpię w to, bo ktoś taki nie zabierałby się raczej do "negocjacji". Wariant drugi - jest młody (ma od jakich 18 do dwudziestu kilku lat) - dla mnie to idealny wiek partnera. A wariant trzeci? Jest stary - starszy ode mnie, nawet znacznie starszy. Niestety, wtedy odpada.
Obstawiam niestety wariant trzeci, ale wolałbym mieć do czynienia z drugim. Poczekamy co przyniesie mail w odpowiedzi. Sam adres mailowy może raczej sugeruje kogoś młodszego, ale to wyłącznie czysto subiektywne rozumowanie. Za to imię w identyfikatorze maila - może sugerować kogoś starszego. I bądź tu mądry ;-) Muszę zatem poczekać na odpowiedź...
Odpowiedź przyszła po godzinie. Oczywiście wariant trzeci - 56 lat. Niestety, takiej osobie mogę tylko zaoferować przyjaźń - i tak jej ciepło odpisałem.
Odpowiedź przyszła po godzinie. Oczywiście wariant trzeci - 56 lat. Niestety, takiej osobie mogę tylko zaoferować przyjaźń - i tak jej ciepło odpisałem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz